Z roku na rok przybywa turystów odwiedzających Zamek Królewski w Chęcinach. W 2019 roku było ich ponad 222 tysiące – około 14 tysięcy więcej niż rok wcześniej.
Zamek zwiedzają nie tylko turyści z Polski. W tym roku byli tu goście z Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Węgier, Włoch czy Stanów Zjednoczonych i Chin! To niesamowite, że tak małe, ale zarazem i urokliwe miasteczko z sędziwym zamkiem na czele rozpoznawalne jest już na całym świecie! – podkreśla Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.
Najwięcej chętnych do zwiedzania zamku było w maju i sierpniu – średnio 45 tysięcy zwiedzających miesięcznie.
Zimowe spotkanie z duchami i magią, zagroda chłopska, obóz rycerski, widowiskowe walki na szable, opowieści zamkowego Kałamarza, nauka pisania gęsim piórem, średniowieczny jarmark czy pokazy płatnerskie – to imprezy organizowane na zamku! Dużą popularnością niezmiennie cieszy się „Noc na zamku w Chęcinach”. Od maja do sierpnia odbyło się 6 edycji i na każdą z nich bilety zostały wyprzedane długo przed terminem.
Zamek wzbogaca się o atrakcje dla zwiedzających. Na początku roku powstało lapidarium z cennymi elementami architektonicznymi. Następnie na dobre zagościły „groźne” narzędzia tortur – krzesło inkwizytora, fotel czarownicy, klatka hańby czy dyby. Ponadto na zamku dolnym stanęły stoliki i siedziska do gry w szachy, chińczyka czy w karty. Swoje miejsce znalazło również zamkowe koło fortuny z postaciami historycznymi. Na zamku górnym, przy herbach pojawiła się niesamowita replika husyckiego wozu taborowego w skali 1:1. Wszystko to sprawia, że każdy odwiedzający wchodząc na zamek przekracza „wrota czasu” i może poczuć ducha historii oraz przenieść się w czasy średniowiecza.